Po opuszczeniu gościnnych Kujaw nadeszła pora aby podążyć do leżącego w Wielkopolsce królewskiego miasta Gniezna, pierwszej stolicy Polski i pierwszej metropolii kościelnej w Polsce. Opuściła nas piękna, słoneczna pogoda, którą mieliśmy w Kruszwicy. W drodze do Gniezna towarzyszyły nam bure, deszczowe chmury a samo Gniezno przywitało nas ulewą. Musieliśmy zatem zrezygnować ze zwiedzania miasta do chwili, aż ulewa ustanie, co też się stało po około 2 godzinach siedzenia w kamperze i słuchania odgłosów deszczu. Zaparkowaliśmy na bezpłatnym parkingu przy ul. Kostrzewskiego 3 (GPS 52.53405 17,58238), który usytuowany jest naprzeciw Muzeum Początków Państwa Polskiego. Jest to dogodne miejsce do zaparkowania samochodu dla osób chcących zwiedzić muzeum, jak również dla tych, którzy chcą udać się do gnieźnieńskiej katedry czy Starówki. My postanowiliśmy w pierwszej kolejności zwiedzić katedrę i Starówkę. Droga do katedry prowadzi przez park wzdłuż brzegu jeziora Jelonek.
W drodze do gnieźnieńskiej katedry spotykamy legendarnego założyciela Gniezna – Lecha, którego posąg autorstwa Jarosława Boguckiego stanął nad brzegiem jeziora Jelonek w 2018r.

Idąc brzegiem jeziora, cały czas widzimy odbijającą się w jego toni Bazylikę prymasowską Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Majestatyczna budowla posadowiona na Wzgórzu Lecha góruje nad całym miastem,


Nie mam zdjęć z wnętrza kościoła, gdyż robienie zdjęć w bazylice jest niedozwolone, ale zainteresowanym mogę polecić film opowiadający o tym zabytku
Ponieważ znowu zaczynało się zanosić na deszcz, a nie chcieliśmy zmoknąć, po zwiedzeniu katedry poszliśmy na gnieźnieńska Starówkę. A oto i ona.




Z powodu zagrożenia covidem nie skorzystaliśmy z usług licznych gnieźnieńskich knajpek, cukierni i lodziarni. Wróciliśmy zatem na parking, do naszego mobilnego domu. Żona nie będąc zainteresowaną ekspozycją Muzeum Początków Państwa Polskiego, udała się do kampera, a ja poszedłem zwiedzać muzeum. Powiem szczerze, że mnie również nie za bardzo interesują prehistoryczne opowieści i eksponaty, ale skoro dotarłem do Gniezna, z kronikarskiego obowiązku postanowiłem muzeum odwiedzić.
Wejście główne do gmachu muzeum

Zbiory muzealne




Średniowieczny, skrzynkowy relikwiarz św. Korduli

Sala w której opisane sa dzieje średniowiecznego rycerstwa polskiego

Obrazy ze scenami ilustrującymi ważne wydarzenia z dziejów Polski


Ceramika barokowa

Ceramika renesansowa


Późne średniowiecze- ceramika gotycka

Kopia Drzwi Gnieźnieńskich z Katedry pw. Wniebowzięcia NMP

Kopia Drzwi Płockich z katedry pw. Wniebowzięcia NMP w Płocku, obecnie znajdujących się w soborze św. Sofii w Nowogrodzie Wielkim w Rosji.

Na wprost portal z tympanonem z wizerunkiem Chrystusa na majestacie z dawnego kościoła opackiego Świętej Trójcy w Strzelnie. Na ścianie tympanon fundacyjny z para fundatorów i Chrystusem na tronie z kościoła św. Prokopa w Strzelnie oraz tympanon portalu z wizerunkiem Madonny i dwoma aniołami po bokach z kolegiaty pw. NMP i św. Aleksego w Tumie pod Łęczycą.

Zbiory druków ulotnych, gazet, książek i innych dokumentów dotyczących Powstania Wielkopolskiego i okresu tuż po Wielkiej Wojnie.

To co tutaj pokazałem jest niewielkim ułamkiem tego co zostało zgromadzone w muzeum. Żeby dokładnie zapoznać się z całością zbiorów trzeba naprawdę dużo czasu.
Następnym etapem naszej podróży był Jarocin, niegdysiejsza stolica polskiego rocka, od lat 70 XX w słynna z organizowanych tu festiwali muzyki młodzieżowej –Wielkopolskich Rytmów Młodych (1970–1979) i Festiwalu Muzyków Rockowych (1980–1994). Naszym jarocińskim miejscem postoju stal się niewielki parking (GPS 51.97224 17.50502) znajdujący się niedaleko Pomnika Glana. Zwiedzanie zatem zaczęliśmy od tej atrakcji.
Instalacja wielkiego glana, czyli kultowego buta, odsłonięta została 15 lipca 2011r. Dzieło ma ponad dwa metry wysokości. Glany zdobyły popularność w latach 70. i 80. w Wielkiej Brytanii i związane były z muzyką punkrockową. W Polsce także noszono wówczas takie obuwie, które „zdobywano” głównie w wojskowych magazynach albo przywożono z Rumunii.

Mural Wilhelma Sasnala z 2018 r. poświęcony pamięci Roberta Brylewskiego, wokalisty, gitarzysty, kompozytora i autora tekstów, lidera i współzałożyciela zespołów punkrockowych Kryzys i Brygada Kryzys oraz grającego reggae Izraela.

W Jarocinie znajdują się też inne murale poświęcone muzyce i muzykom rockowym np. mural z postacią sześćdziesięcioletniej kobiety z gitarą elektryczną autorstwa Damiana KWIATKA Kwiatkowskiego i Małgorzaty Porażewskiej.

Spichlerz Polskiego Rocka (ul. Poznańska 2) - multimedialne muzeum prezentujące historię polskiej muzyki rockowej. Muzeum obejrzałem jedynie z zewnątrz, bo było nieczynne.


Idąc śladem murali trafiliśmy na remontowany rynek pośrodku którego stoi ratusz z lat 1799–1804 w którym aktualnie mieści się w nim Muzeum regionalne.




Na północno-wschodnim narożniku rynku znajduje się kościół parafialny św. Marcina z początku XVII w. Świątynię zdobi wieża z 1838 r. w kształcie obelisku.

Na koniec odwiedziliśmy ponad 30 hektarowy park krajobrazowy z połowy XIX w. ze znajdującym się w nim neogotyckim pałacu Radolińskich z tego samego okresu.


Po zakończeniu zwiedzania postanowiliśmy nieco odpocząć, przed czekającymi nas przeżyciami. Postanowiliśmy więc, że na dzisiaj kończymy zwiedzanie i szukamy miejsca na nocleg. Udało się znaleźć cichą i spokojną miejscówkę w wiosce Stara Kaźmierka.

Część III relacji viewtopic.php?f=59&t=4064