Tutaj poprzednia część relacji - cz. 3
Tutaj 3 część relacji
Następnego ranka wybraliśmy się na lajtowy spacer trasą noszącą nazwę „Podziemne Karkonosze”. Trasa jest łatwa, a na jej przejście przeznaczyć trzeba około 3 godzin. Trasa przedstawia fragment historii Karpacza związany z jego tradycjami górniczymi i wprowadza nas w świat średniowiecznych poszukiwaczy kruszców i kamieni szlachetnych. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy przy restauracji „Bachus”. W tym miejscu znajdowała się kiedyś karczma sądowa, w której odprawiano sołtysie sądy.
Początek naszego spaceru – ulica Konstytucji 3 Maja przed skrzyżowaniem z ul. Obrońców Pokoju. Niestety z miejsca w którym zrobiono zdjęcie nie widać samego skrzyżowania i znajdującej się przy nim restauracji „Bachus”.
W dalszej wędrówce zatrzymaliśmy się przy odsłonięciu hornfelsów. Hornfelsy należą do skał wyjątkowo twardych i odpornych na wietrzenie. Najbardziej znanym miejscem ich występowania w Polsce jest Śnieżka. Nazwa skały pochodzi z języka niemieckiego i oznacza skałę rogową. Hornfels powstał gdy gorąca granitowa magma podgrzała sąsiadujące skały do temperatury powyżej 600°C, co spowodowało ich przemianę. W Karpaczu hornfelsy można zobaczyć także w centrum miasta przy ulicy Obrońców Pokoju. Tu można także obejrzeć wystawę skał występujących w regionie.
Dalej szlak górniczy poprowadził nas do Wilczej Poręby. Z usytuowanych przy szlaku tablic informacyjnych można dowiedzieć się o historii górnictwa w Wilczej Porębie i okolicach oraz poznać historię wydobycia złota w Karpaczu.
Moja małżonka przy kamiennym drogowskazie z wyrytym napisem informującym o wydobywaniu tu złota.
Drogowskaz przy „Szerokim moście”. W prawo 1 godzina do Budnik i 2 godz do przełęczy Okraj ( więcej o Budnikach w relacji „Pożegnanie Słońca w Budnikach „ viewtopic.php?f=226&t=2485) w lewo 2280 m do skał hornflesów.
Powrót do bazy.
Ostatnim punktem naszej wyprawy w Karkonosze było wejście „Koralową ścieżką” do Czarnych Kotłów Jagniątkowskich. Do Jagniątkowa pojechaliśmy samochodem i po pozostawieniu go na parkingu przed muzeum „Dom Gerharta Hauptmanna ” ( więcej w relacji viewtopic.php?f=226&t=1859 ) wyszliśmy na szlak. Początek szlaku powitał nas jesiennie aby w samych kotłach przejść we wczesną zimę. Ostatnie 200 metrów przed kotłami szliśmy w rakach z uwagi na duże oblodzenie szlaku.
Początek szlaku „Koralowa ścieżka”. Widok na Jagniątków.
Powoli wspinamy się do góry.
Drogowskaz i schron turystyczny w którym odpoczywaliśmy przed ostatnim podejściem. Do Czarnego Kotła 30 minut marszu.
Czarny Kocioł Jagniątkowski 1090 npm
Drogowskaz w Czarnym Kotle – Rozdroże Pod Jaworem
Powrót z gór
I na tym zakończyła się nasza karkonoska przygoda.
KONIEC
Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Regulamin forum
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.
Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.
Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Re: Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Piękna historia.
Nie obchodzę urodzin.
Przestało mnie interesować "czy gefizyk ma buty"
Nie ma? to za 500+ niech sobie kupi. Mi nie dali.
Przestało mnie interesować "czy gefizyk ma buty"
Nie ma? to za 500+ niech sobie kupi. Mi nie dali.
Re: Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Bardzo dobrze się czyta. Dobry przewodnik.
Re: Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Podobają mi się zdjęcia. Muszę być w tych miejscach.
Brawo, Brawo, Brawo.
Brawo, Brawo, Brawo.
Re: Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Jeżeli mogę radzić, to w Karpaczu przy ul. Konstytucji 3 Maja ( idąc od budynku dawnego dworca kolejowego, przed skrzyżowaniem z ulicą Obrońców Pokoju) usytuowany jest punkt informacji turystycznej. Można się tam zaopatrzyć w komplet przewodników i map okolicy. Część tych materiałów jest bezpłatna. Korzystając ze wskazówek zawartych w tych materiałach można zobaczyć naprawdę dużo.
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
- Auror
- Forumowicz
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 lis 2014, 18:24
- Imieniny: 0- 0- 0
- Lokalizacja: Brochów
- Kontakt:
Re: Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Dzięki za podrzutkę.
"Gdybym wiedział, że za 500 zł kupię sobie powrót totalitaryzmu, to jadłbym suchy chleb"
Re: Powitanie zimy w Karpaczu część 4
Jak już mnie tam zaniesie to będę pamiętała o uwagach kolegi.Irel pisze: ↑03 sty 2019, 13:44Jeżeli mogę radzić, to w Karpaczu przy ul. Konstytucji 3 Maja ( idąc od budynku dawnego dworca kolejowego, przed skrzyżowaniem z ulicą Obrońców Pokoju) usytuowany jest punkt informacji turystycznej. Można się tam zaopatrzyć w komplet przewodników i map okolicy. Część tych materiałów jest bezpłatna. Korzystając ze wskazówek zawartych w tych materiałach można zobaczyć naprawdę dużo.