2018 Grecja-Peloponez, ruszamy 26.2.2018

[Alan]

Jak w temacie, na 6 tygodni... Ktoś może spontanicznie dołączy

Cel wyprawy: zwiedzenie Grecji, szczególnie objechanie Peloponezu, po drodze Węgry (termy), Rumunia, Serbia, Macedonia.

Plan i etapy wyprawy:

Hajdúszoboszló, 4200 Węgry
Băile Herculane 325200, Rumunia
Bobovište, Trnski Odorovci, Serbia
Katerini 601 00, Grecja
Termopile 350 09, Grecja
Teby 322 00, Grecja
Epidavrou Tripolis, Epidavros 210 52, Grecja
Drepano 210 60, Grecja
Monemvasia, Grecja
Githio, Grecja
Pylos, Grecja
Marathopoli 244 00, Grecja
Kalo Nero 240 21, Grecja
Lefkada, Grecja
Kalabaka 422 00, Grecja
Ohrid, Macedonia (BJRM)
Bogutovac, Serbia

Dojazd:

Objazd:

Powrót:

[Cuba]

Hi nie podałeś terminu.
Podałeś .
W tytule tematu

[Cuba]

Będzie, (tak myślę) chłodno w Grecji. Sama przyjemność.
Znawcy tematu piszą że po sezonie troszkę trudno się zwiedza bo wszystko ( prawie) pozamykane.

[Alan]

Jest ok, na Peloponezie temp. ok 20 stopni, albo i więcej. Kwitną pomarańcze, piękna już wiosna

[Jacek]

Ach, piękne plany.
Trzymam kciuki za realizację.

[Sławcio]

Wyprawa zapowiada się bardzo ciekawie.

Trzymam kciuki za realizację.

[Henryk]

Nie miałem okazji bywać w tamtych rejonach.
Chętnie poczytam jak tam wygląda świat.

[Jacek i Agatka]

Ciekawe ile trzeba mieć kaski?
Jak planujesz koszty?

[Alan]

+ 6 000,00 ilość km
* 11,00 pali na 100km
/ 100,00
---------------
+ 660,00 tyle litrów spali
* 1,30 średnia cena 1l w € (max, z rezerwą)
---------------
+ 858,00 tyle za paliwo w €
* 4,20 kurs €
---------------
+ 3 603,60 tyle paliwo w PLN

+ 20,00 średnio za camping w €
* 25,00 max. ilość dni na campingu (z 42 w drodze)
---------------
+ 500,00 max. tyle noclegi w €
* 4,20
---------------
+ 2 100,00 tyle w PLN


Razem więc 5.703,60 PLN + życie i picie, (tego nie liczę bo w domu też kosztuje)

[Marek LU]

W 1986 roku, czerwiec przejechałem podobną trasę Fiatem 125p domowej produkcji. Wtedy samochody były na talony dla wybranych, pozostali składali auta w garażach zaczynając od zakupu wraku karetki pogotowia z dobrym dowodem rejestracyjnym. Wróciłem "zarobiony" ok 100 $. Pobyt na kempingu kosztował 7 $ od osoby. Potworny upał pamiętam do dziś.

[Jacek i Agatka]

Ja też się zdziwiłem, że tam jest 20 stopni C.
Jak dla mnie to dobra temperatura. Jak bardziej gorąco, to wysiadam.

[Sławcio]

Z wyliczeń wychodzi, że paliwo pochłonie połowę kosztów.
To sporo.
Jeżeli za te pieniądze uda Ci się zrealizować tą wyprawę to jestem pod wrażeniem.
Mnóstwo atrakcji po drodze. Pogoda, z tego co rozumiem świetna, nic tylko jechać.
Ciekawy jestem czy zmieścisz się w budżecie?
Sądzę że raczej nie ale zobaczymy.

[Alan]

1 dzień: Warszawa - Forro/H, ok. 800km

1 nocleg, stacja MOL, Forro, temp. - 6 stopni.
MOL Benzinkút
Encs, 3.sz.fkl.út, 3860 Węgry
+36 46 308 058

https://goo.gl/maps/eL1bYna6mhz
Dobre miejsce na nocleg, dosyć cicho, bezpłatne toalety, dobra kawka,

[Alan]

2 dzień, 160km: Forro/H - Hajduszoboszlo, na wody termalno-lecznicze.

Nocleg 2, ThermalCamping, cena 7300 Ft (ok. 23,5 €), z wejściówką (2 osoby) na wody termalne
Wszystko zgodnie z planem. Druga noc w trasie, Hajduszoboszlo. Temp. - 8 stopni, a w camperze mamy +26, ale pozamarzaly przewody z wodą do kranów. Wszystko poza tym w jak najlepszym porządku, były kąpiele w wodach termalno-leczniczych.
Camping jest doskonały, wszystko na najwyższym poziomie. Dostęp do ogrzewanych pomieszczeń, czysto, schludnie, prąd, zrzut kota, woda, WIFI! Jest na campingu tylko 2 campery, my i Węgier. Rano ruszamy dalej, mamy ok, 1150km przez Rumunię, Serbię, Macedonię do Salonik /Grecja. Pewnie zaczniemy szukać noclegu po ok. 800 km. , gdzieś w Serbii albo Macedoni (tutaj obowiązkowe tankowanie )
Trochę fotek tutaj... https://photos.app.goo.gl/2y5VKScwDZ8PXWBI2

[Marek LU]

Miła wiadomość. Pomimo wcześniejszych przygód krajowych, wyprawa jest realizowana wg planu.
PS. Ad. zdjęć. Samochód lekko oprószony śniegiem podświetlony lampami wygląda jak zjawa.