Przedstawiciele Kościoła Katolickiego, w tym prymas Polski abp Wojciech Polak przestrzegali przed "wkradaniem się" w chrześcijaństwo nacjonalizmu czy fundamentalizmu. - Aprobata dla tego typu myślenia nie tylko jest niewłaściwa, ale wręcz heretycka - tak nie może być. To odciąga od tego, co jest istotą chrześcijaństwa - mówił prymas.Biskup Tadeusz Pieronek zgodził się z opinią prymasa Polski Wojciecha Polaka, który stwierdził, że nacjonalizm jest herezją. - Nacjonalizm, o którym teraz słyszymy, jest niewątpliwie wypaczeniem chrześcijaństwa. To nie ma z chrześcijaństwem nic wspólnego - stwierdził były sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski w wywiadzie dla "Super Expressu".
Wyraził obawę o to, że w chrześcijaństwo "wkrada się" nacjonalizm czy fundamentalizm. Podobną opinię przedstawił dominikanin o. Maciej Zięba - Niepokoi mnie pełzający rozwój nacjonalizmu i jego łączenie z religią. To jest pogaństwo, bezbożność i herezja. To jest niebezpieczne dla kościoła świętego - mówił zakonnik.
Zdobywca biegunów Marek Kamiński mówił o specyficznej formie wiary, jaką jest pielgrzymowanie szlakiem św. Jakuba do Santiago de Compostela. - Na tej drodze są nie tylko chrześcijanie, są ludzie z całego świata, którzy szukają siebie. Ta droga jest przestrzenią prawdziwej wolności duchowej człowieka - powiedział.
www.wiadomosci.onet.pl/kraj/biskup-tade ... wem/2peyky