Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Dział ograniczony tematycznie, poświęcony dyskusjom na tematy religijne. Moderatorem grupy jest Irel. Udział w grupie jest dobrowolny i nie jest oparty na żadnych zasadach rekrutacji oprócz zgłoszenia chęci uczestnictwa do moderatora grupy. W grupie obowiązuje ogólny regulamin forum i działu.
Regulamin forum
1. „Camino” jest działem poświęconym dyskusjom na tematy religijne, który mogą przeglądać wszyscy zalogowani użytkownicy.
2. Publikacje w dziale „Camino” mogą umieszczać tylko ci z nich, którzy zwrócili się do moderatora o udostępnienie im takiej możliwości.
3. Korzystanie z treści zawartych w tym dziale jest dobrowolnym wyborem użytkownika
4. Jeżeli poruszana tematyka użytkownika nie interesuje, bądź nie zgadza się on z zapisami tego regulaminu, może na trwałe wyłączyć do niego swój dostęp. Dział ten będzie wtedy dla niego niewidoczny.
5. W prowadzonych dyskusjach i polemikach zabrania się używania argumentów i określeń mogących urazić osobę lub uczucia interlokutora/dyskutanta.
6. Treści niezgodne z profilem działu lub mające na celu wpływanie na innych użytkowników, aby ich ośmieszyć lub obrazić (trolling) podlegać będą bieżącej ocenie moderatora.
7. Publikacje niezgodne z profilem działu oraz naruszające regulamin, będą przenoszone, modyfikowane, blokowane i usuwane, a użytkownik łamiący regulamin zostanie ukarany.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ministro
Forumowicz
Posty: 540
Rejestracja: 29 cze 2014, 12:37
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Ołtarzew
Kontakt:

Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Ministro »

Tytuł kontrowersyjny, ale i temat od dłuższego czasu przewijający się w mediach jest kontrowersyjny.
Do tej pory uważałem Ks. Lemańskiego (na podstawie reportaży w TV i Radiu) za człowieka walczącego ze "skostniałym" klerem.
Walczącego z archaiczną postawą niektórych hierarchów kościoła.
Dzisiaj po lekturze dwóch reportaży "autoryzowanych", a nie jakiś "pierdół" paniusi z telewizji mam problem.
Problem, z przyjęciem do wiadomości, że zostałem zmanipulowany przez media.
Czułem, że coś jest nie w porządku z ks. Lemańskim, a szczególnie, że nie łagodzi konfliktu (a powinien) i z jego pychą którą było czasami widać.
Pierwszy reportaż jest z mieszkańcami Jasiennicy. Nie tylko tymi przed kamerami, krzyczącymi jakim pięknym człowiekiem jest ks. Lemański ale i tymi którym nieźle ten sam człowiek "dał popalić".

Pan Bartosz przez lata służył jako ministrant u ks. Wojciecha: - Nie musiano tego robić akurat wtedy. Biskup doskonale zdawał sobie z tego sprawę, wiedział też, jak duże emocje budzi ta sprawa. Tylko idiota nie spodziewałby się, że może dojść do ujścia tych emocji. Dlaczego więc arcybiskup nie poinformował księdza o zakazie wcześniej lub później - tylko akurat w przeddzień Niedzieli Palmowej?

17 kwietnia. Gwiazdą protestu w obronie księdza, który wybuchł po niedzielnych wydarzeniach, jest pani Lucyna. To ona przynosi dobrą nowinę o tajemniczej pani Barbarze z Ameryki, starszej kobiecie, która zechciała przekazać na rzecz ks. Wojciecha kilkaset dolarów i drobne upominki. W Wielki Czwartek przechadzała się w pobliżu warszawskiej kurii i zauważyła protestujący tłum. Wyjęła pieniądze i poprosiła, by przekazać je księdzu, którego zna i kocha "z telewizji".

- To dar od niebios – szeptał tłum. - Powiedzmy, że są to takie znaki boskie, znaki od dobrych ludzi – mówią protestujący.
Indywidualista

Ludzie w Jasienicy, którzy mają dość konfliktu księdza Lemańskiego z kurią, twierdzą, że były proboszcz chce dokonać rewolucji. I tak naprawdę to martwi ich najbardziej. Podważanie odwiecznej hierarchii istniejącej w Kościele katolickim nie mieści im się w głowie. Mówiąc wprost: trudno ukryć im wstyd, że zafascynowani jednym duchownym, w duchu przeklinali Kościół.
Bardzo polecam przeczytanie całego reportażu który jest niestety dość długi. Widocznie zależało autorowi na w miarę (nigdy nie jest na 100 %) rzetelnym przedstawieniu opinii.
Ja od siebie dodam, że wydawało mi się że wszyscy kochają byłego proboszcza, a tym czasem jest i wielu przeciwników.

Serwis: onet http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... nice/tkc5w

Drugi reportaż jest krótszy i jest to wywiad z Abp. Hoserem.
Tu polecam, bo co innego jak panienka mówi, że biskup powiedział, a co innego jak biskup mówi osobiście.
- Mnie jest szkoda tego chłopaka. Boję się o jego przyszłość - mówi w rozmowie z Onetem o ks. Wojciechu Lemańskim abp Henryk Hoser. Dodaje, że były proboszcz parafii w Jasienicy w każdej chwili może wrócić "na drogę posłuszeństwa Kościołowi".
Przyglądając się całej sprawie tylko z mediów, wyłania się obraz ks. Lemańskiego i księdza arcybiskupa, którzy – mówiąc delikatnie – nie darzą się sympatią. Gdy ksiądz arcybiskup myśli o Lemańskim – to co czuje?

Mnie jest szkoda tego chłopaka. Boję się o jego przyszłość. Proponowałem mu pozytywne rozwiązania, ale on nie był tym zainteresowany. Musi zrozumieć, że nie może być proboszczem, negując autorytet swojego przełożonego. Wielu ludzi działających w firmach, pochodzących z różnych szczebli władzy, mówiło, że gdyby znalazł się w wąskich strukturach, to by wyleciał z dnia na dzień. Tymczasem lata lecą, a ksiądz ciągle działa. Częściowo się dostosował, nie wypowiada się w mediach. Ale na swoim blogu wypisuje różne rzeczy.
Co powiedzieć wiernemu, który darzy szacunkiem księdza arcybiskupa, a równocześnie uważa, że ks. Lemański zrobił wiele dobrego dla parafii w Jasienicy?

Trudno mi się zgodzić z takim postawieniem sprawy. Znam sytuację parafii w Jasienicy, która jest skrajnie skonfliktowana, zideologizowana. I to jest tragiczne, to najbardziej boli.

Przecież pierwszym powodem prób przeniesienia go do innej parafii były konflikty, które się zaostrzały i zaogniały. Ks. Lemański bez mojego pozwolenia wytoczył proces – niezgodnie z zasadami – dyrektorce jasienickiej szkoły, z którą był w konflikcie. I ten proces trwa do dziś. Jak można tak działać?
Serwis onet http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... losc/zg12y

Nie chcę osobiście opowiadać się za którąś ze stron, chociaż z tych reportazy wyłania się inny obraz, niż był przedstawiany do tej pory.
Polecam lekturę i niech każdy sam dla siebie wyciągnie wnioski.
Mnie do Kościoła nie zniechęciły, wprost przeciwnie.
A że kamienie leżą na drodze? a leżą i będą leżały, tak to już jest na tym świecie.
Awatar użytkownika
Ciok
Old Traveler
Posty: 576
Rejestracja: 07 lut 2014, 10:54
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Ciok »

Przeczytałem.
Jestem w szoku. :mur:
Wierząc tylko telewizji można naprawdę wyjść na manowce. :dobani:
Nieźle zakręcił parafianami.

Coraz bardziej Abp. Hoser zyskuje w mych oczach. :ok:
„poznaj swój kraj, ojczyźnie służ” - Mazowsze jest piękne, otwórz oczy.
Karawanierzy Mazowieccy - sekcja moto
Awatar użytkownika
mazowszanka
Karawanier
Posty: 1504
Rejestracja: 02 gru 2012, 18:28
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: mazowszanka »

Jakiś czas temu, gdy pierwszy raz o nim usłyszałam, od razu mi się nie spodobał.
Magda M.


Nie podchodź do byka od przodu, do konia od tyłu, a do idioty...w ogóle.
Awatar użytkownika
Auror
Forumowicz
Posty: 461
Rejestracja: 30 lis 2014, 18:24
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Brochów
Kontakt:

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Auror »

Cd. sprawy Ks. Lemańskiego
Adam Michnik i Jarosław Mikołajewski napisali list otwarty do papieża Franciszka. Dziennikarze apelują o interwencję w sprawie księdza Wojciecha Lemańskiego. List opublikował lewicowy dziennik włoski "La Repubblica".
Prawicowy portal wPolityce.pl podkreśla, że "list Michnika do papieża Franciszka brzmi jak donos na polski Kościół". "Co za tupet! (...) Trzeba mieć tupet, żeby w tak bezceremonialny sposób mieszać się w sprawy Kościoła i podważać decyzje hierarchów wobec księdza, dla którego ważniejszy od lojalności wobec Kościoła wydaje się poklask niektórych środowisk" - czytamy.
"Cały list to niemalże panegiryk na cześć ks. Wojciecha Lemańskiego, ukazujący go jako wręcz nieskalanego bohatera, jedynego rozsądnego księdza w Polsce. Wszyscy inni bowiem Kościołowi szkodzą. Kłamią, szkalują, są homofobiczni, pełni antysemityzmu, nie szanują dzieci poczętych in vitro. Na ich tle jest tylko jeden sprawiedliwy: rycerz ks. Lemański" - komentuje z kolei portal fronda.pl.
"Tygodnik Solidarność" odniósł się do apelu na Twitterze pisząc: "Od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradzę".
Paru "nieudaczników" wykreowali (media) na "gwiazdy" to i z P. Lemańskiego zrobią świętego.
Prawda jak zawsze leży po środku, że kryształ (ks. Lemański) to on nie był. :dobani:
"Gdybym wiedział, że za 500 zł kupię sobie powrót totalitaryzmu, to jadłbym suchy chleb"
Awatar użytkownika
Irel
Regionalista
Posty: 2265
Rejestracja: 04 gru 2012, 15:25
Lokalizacja: Jura Północna
Kontakt:

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Irel »

Ja nie wiem kto ma rację, ale brakuje mi wyważonego stanowiska zarówno ks. Lemańskiego jak i hierarchów. Ten konflikt, będący wewnętrzną sprawą Kościoła, niepotrzebnie został upubliczniony. Nie jest moim zamiarem dociekanie , kto pierwszy konflikt ten upublicznił, ale brak dobrej woli każdej ze stron spowodował, że wszystko zostało wywleczone na zewnątrz. Nie mam najmniejszego zamiaru opowiadać się za ks. Lemańskim, ale uważam że kapłan ten, będąc wyświęconym księdzem z długoletnim stażem posługi kapłańskiej, nie może mylić się we wszystkim co mówi czy robi. Decyzja biskupa o "zamknięciu" ust ks. Lemańskiemu i pokazała mu "jego miejsce w szyku", ale zamiast zamknąć sprawę, jeszcze bardziej ją zaogniła. Brak chęci dialogu z obydwu stron tego sporu i "okopanie" się na swoich stanowiskach nie służy Kościołowi, którym przecież nie są księża i hierarchowie , ale wierni. Wykorzystywane jest to przez dziennikarzy i osoby publiczne, do ferowania nieuprawnionych sądów oraz dla promowania własnych poglądów i ocen w walce politycznej. Nie wiem jak innym, ale mnie jako katolikowi, nie odpowiada przedstawianie rzeczywistości w systemie "zero jedynkowym" i kierowanie się hasłem "kto nie z nami, ten przeciw nam" . Świat nie jest czarno biały. Najwięcej w nim jest odcieni szarości. Zaś w powyższym sporze brakuje mi argumentów obydwu stron, bo inwektyw było aż nadto.
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Awatar użytkownika
Auror
Forumowicz
Posty: 461
Rejestracja: 30 lis 2014, 18:24
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Brochów
Kontakt:

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Auror »

W związku ze starą "aferą" i nową.
O ks. Wojciechu Lemańskim, sztucznie wykreowanym przez "Gazetę Wyborczą" Adama Michnika, głucha cisza.
Podobnie będzie też z ks. Krzysztofem Charamsą.
Warto więc z tego wszystkiego wyciągnąć wnioski.
Tępić zło ale mieć i własny rozum.
"Gdybym wiedział, że za 500 zł kupię sobie powrót totalitaryzmu, to jadłbym suchy chleb"
Awatar użytkownika
Jacek
Karawanier
Posty: 833
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:32
Lokalizacja: Mam tak samo jak Ty
Kontakt:

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Jacek »

No i sprawa ma swój miejmy nadzieję, szczęśliwy finał.

Obrazek
© Fotorzepa/ Marian Zubrzycki Ks. Wojciech Lemański

Biskup ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej Romuald Kamiński zdecydował o przywróceniu do czynnej posługi kapłańskiej ks. Wojciecha Lemańskiego. Będzie posługiwał w archidiecezji łódzkiej.

Biskup Romuald Kamiński powiedział w rozmowie z "Gościem Niedzielnym", że ksiądz Lemański pozostaje pod jego jurysdykcją, ale przechodzi do archidiecezji łódzkiej, gdzie będzie pełnił posługę.

Ksiądz Lemański będzie też kontynuował działalność na rzecz dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, na którym to terenie działa od wielu lat.

Komentując decyzję bp. Kamińskiego, ks. Lemański powiedział radiu TOK FM, że cofnięcie suspensy oznacza dla niego zakończenie trudnego etapu w życiu i radość z powrotu do aktywnej posługi kapłańskiej.
Najciekawsze jest za widnokręgiem
Awatar użytkownika
Auror
Forumowicz
Posty: 461
Rejestracja: 30 lis 2014, 18:24
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Brochów
Kontakt:

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Auror »

Miał człowiek problemy i musiał się odnaleźć. Nie sam uzdrowi cały Świat i nie sam da radę klerowi.
dobrze że wszystko się z czasem prostuje.

A teraz news
Wypowiedź RPO Adama Bodnara nt. zatrzymania Jakuba A. to jest świat postawiony na głowie, powinniśmy chronić słabszych, a nieobliczalny morderca (jeszcze go nie skazali, ale Premier i czysty Lolo z Kr-wa już wydali wyrok) musi być jak najszybciej unieszkodliwiony; dziękuję policji i prokuratorom za profesjonalne działanie - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
Sam ma brudne pazury i w dupie prawo i moralność, ale innemu do dupy się dobierra.
"Gdy aresztowano i skazywano Tomasza Komendę i Arkadiusza Kraskę, ze świecą było szukać sprawiedliwego ich traktowania. Ukarać szybko, przykładnie, surowo, możliwie najsurowiej" -- napisał na Facebooku ks. Wojciech Michał Lemański, stając w obronie Adama Bodnara. Rzecznik Praw Obywatelskich jest szeroko krytykowany za swoje słowa na temat zatrzymania 22-letniego Jakuba A. podejrzanego o zabójstwo 10-latki.
"Gdybym wiedział, że za 500 zł kupię sobie powrót totalitaryzmu, to jadłbym suchy chleb"
Awatar użytkownika
Auror
Forumowicz
Posty: 461
Rejestracja: 30 lis 2014, 18:24
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Brochów
Kontakt:

Re: Zaufajmy Bogu, nie ks. Lemańskiemu

Post autor: Auror »

- Jeśli obywatel podporządkowuje się poleceniom funkcjonariusza, nie stawia oporu, to nie można wobec niego stosować siły - powiedziała Barbara Piwnik, sędzia i była minister sprawiedliwości. Prawniczka odniosła się do działań policji, co do których zastrzeżenia ma Rzecznik Praw Obywatelskich. Skomentowała też przypisywanie winy podejrzanemu 22-latkowi.
Barbara Piwnik w Polskim Radiu 24 skomentowała sposób zatrzymania i doprowadzenia na przesłuchanie Jakuba A. podejrzanego o zabicie 10-letniej Kristiny z Mrowin. Jak przyznała, od momentu, gdy pojawiły się materiały z jego zatrzymania, czekała na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. - Wyobrażam sobie, że jestem sędzią, który ma decydować o zastosowaniu tymczasowego aresztowania człowieka, którego doprowadzają boso i w bieliźnie. To by naruszało powagę sądu - podnosiła prawniczka.
Sędzia zwróciła uwagę także na materiał wideo z zatrzymania, który - w jej ocenie - w ogóle nie powinien zostać opublikowany. Odniosła się też do przedwczesnego przypisania winy 22-latkowi, który - na co też zwróciła uwagę Piwnik - w chwili zatrzymania nie miał jeszcze statusu podejrzanego.

Jeżeli mówi się, że on tego dokonał i już prawie została wykonana kara, to ja sobie stawiam pytanie, po co poświęcam tyle czasu od 40 lat, żeby badać dokumenty, badać dowody. Po co są sędziowie? - mówiła.

Piwnik podkreśliła przy tym, że "przyznanie się nie jest królową dowodów". - To, że człowiek przyznał się, to nie znaczy, że jemu nie trzeba udowodnić popełnienia przestępstwa. Mało tego, trzeba rozstrzygnąć o jego poczytalności w chwili czynu, zwłaszcza, jeśli ten czyn jest powszechnie niezrozumiały - wyjaśniła.

Ostatnio o "mordercy" mówił premier Mateusz Morawiecki. Stwierdził, że "chce podziękować funkcjonariuszom i prokuratorom za bardzo profesjonalne działanie" i "za szybkie ujęcie tego mordercy". - Ja myślę, że to jest świat postawiony na głowie to, co rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar przedstawił, ponieważ my powinniśmy chronić słabszych, najsłabszych, a nieobliczalny morderca, który dokonał ohydnej zbrodni musi zostać w jak najszybszy sposób unieszkodliwiony - powiedział w radiu RMF FM Morawiecki.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg2
"Gdybym wiedział, że za 500 zł kupię sobie powrót totalitaryzmu, to jadłbym suchy chleb"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Camino”