Norwegia. Półwysep Finnmark
: 12 paź 2014, 10:23
W tym roku na początku lipca wybraliśmy się na Półwysep Finnmark. Zabraliśmy przezornie ciepłą i nieprzemakalną odzież. Po drodze w Karelii na noclegu musieliśmy włączyć centralne ogrzewanie tak było zimno. Zastanawialiśmy się nawet czy nie zmienić kierunku wyjazdu. Lało już dwa dni. Droga na północ jest prosta choć pełna pogodowych niespodzianek
https://goo.gl/maps/e91Q8
Jeśli dawniej motocyklem w znacznie gorszych warunkach podróżowaliśmy to samochodem musimy dojechać do celu.
https://www.google.pl/maps/@70.9699586,27.9802438,9z
Po dwóch dniach przyszła fala upałów, w porywach dochodziło do +26*C. Temperatury niespotykane o tej porze roku w tamtych stronach. W drodze powrotnej koło Narviku kąpaliśmy się w morzu, tzn ja tylko zamoczyłem stopę.
Droga przed Kuopio, chyba będzie tęgo lać?
droga do Kuopio
Dekoracja z pasów bezpieczeństwa, dawniej parking tętniący życiem, teraz trochę zapomniany i zaniedbany
Prędkość tzw „przelotowa”
Koło podbiegunowe, przy drodze do Kuusamo
Moskitiera musi być szczelnie zamknięta, komary tylko czekają na małą szparkę
nocleg nad rzeką pełną ryb, my wolimy świeże ryby ze smażalni
nocleg nad jeziorem, też są ryby a w dodatku jakieś oswojone, grzbiety wystają im z wody
miejsce zaciętych ale zwycięskich walk z Rosjanami
odrestaurowany pojazd Porsche
droga do kopalni ametystów
Rzeka Tana, tu na ryby zjeżdżają amatorzy z całej Europy
Koło tej damy jest darmowy internet
droga wojewódzka po zimie
Kościółek na końcu Europy, następny jest w Gamvik i ten jest najdalej wysuniętym na północ Europy kościółkiem
dwa znaki niecodzienny widok, trzeba uważać bo każdy zwierzak powoduje inne szkody w razie zderzenia
wywrotka w malowaniu artystycznym, powozi nią dziewczyna, gadatliwa bardzo
punk docelowy wycieczki, prosto na północ kilkadziesiąt km dalej utopił się Kursk a przecież tutaj morze jest płytkie, Gdyby go postawić na sztorc wystawałby w wody
https://goo.gl/maps/e91Q8
Jeśli dawniej motocyklem w znacznie gorszych warunkach podróżowaliśmy to samochodem musimy dojechać do celu.
https://www.google.pl/maps/@70.9699586,27.9802438,9z
Po dwóch dniach przyszła fala upałów, w porywach dochodziło do +26*C. Temperatury niespotykane o tej porze roku w tamtych stronach. W drodze powrotnej koło Narviku kąpaliśmy się w morzu, tzn ja tylko zamoczyłem stopę.
Droga przed Kuopio, chyba będzie tęgo lać?
droga do Kuopio
Dekoracja z pasów bezpieczeństwa, dawniej parking tętniący życiem, teraz trochę zapomniany i zaniedbany
Prędkość tzw „przelotowa”
Koło podbiegunowe, przy drodze do Kuusamo
Moskitiera musi być szczelnie zamknięta, komary tylko czekają na małą szparkę
nocleg nad rzeką pełną ryb, my wolimy świeże ryby ze smażalni
nocleg nad jeziorem, też są ryby a w dodatku jakieś oswojone, grzbiety wystają im z wody
miejsce zaciętych ale zwycięskich walk z Rosjanami
odrestaurowany pojazd Porsche
droga do kopalni ametystów
Rzeka Tana, tu na ryby zjeżdżają amatorzy z całej Europy
Koło tej damy jest darmowy internet
droga wojewódzka po zimie
Kościółek na końcu Europy, następny jest w Gamvik i ten jest najdalej wysuniętym na północ Europy kościółkiem
dwa znaki niecodzienny widok, trzeba uważać bo każdy zwierzak powoduje inne szkody w razie zderzenia
wywrotka w malowaniu artystycznym, powozi nią dziewczyna, gadatliwa bardzo
punk docelowy wycieczki, prosto na północ kilkadziesiąt km dalej utopił się Kursk a przecież tutaj morze jest płytkie, Gdyby go postawić na sztorc wystawałby w wody