Tutaj poprzednia część relacji - cz. 5
Jadąc z Kowar na południowy zachód w kierunku Mieroszowa, po przejechaniu przez Kamienną Górę docieramy do wsi Krzeszów (czes. Křešov, niem. Grüssau) , miejscowości znanej z pięknego kompleksu świątyń pocysterskich.
W 1242 księżna Anna, wdowa po Henryku Pobożnym, ufundowała w Krzeszowie klasztor benedyktynów sprowadzonych z czeskich Opatovic. Jej wnuk Bolko I Surowy, wówczas książę jaworski, w 1289 wykupił dobra klasztorne, a w 1292 ufundował opactwo cystersów, którzy przybyli z Henrykowa. Co prawda Henryków leży dużo dalej na wschód, i nie zwiedzałem go podczas swojej oststniej bytności w Jeleniej Górze, ale ponieważ jest warty odwiedzenia, pozwolę sobie w tym miejscu zaprezentować kilka zdjęć właśnie z Henrykowa.
Refektarz
Link do całego albumu https://picasaweb.google.pl/11060817553 ... directlink
Krzeszów
Kościół klasztorny stał się mauzoleum książąt świdnicko-jaworskich. Spoczęli tu: Bolko I Surowy, Bolko (zmarły wcześnie syn Bolka I), Bernard świdnicki, Henryk I jaworski, Henryk II świdnicki, Bolko II Mały. Dzięki nadaniom książęcym i prywatnym opactwo stało się jednym z największych posiadaczy ziemskich na Śląsku. Ciężkie czasy nastały w czasie wojen husyckich, wojny trzydziestoletniej oraz po wojnach śląskich, kiedy te tereny weszły w skład państwa pruskiego. W 1810 nastąpiła kasata klasztoru i przejęcie jego dóbr przez państwo. W latach 1919-1940 klasztorem władali benedyktyni przesiedleni z klasztoru w Pradze. 3 Września 1940 klasztor przejęły władze III Rzeszy. Benedyktyni zostali zmuszeni do opuszczenia klasztoru. W klasztorze umieszczono m.in. Niemców karpackich, od 5 października 1941 Żydów śląskich przed ich wywiezieniem do obozu Theresienstadt, zimą 1944-1945 niemieckich przesiedleńców z Węgier, jako "gości Führera". Pod koniec wojny w klasztorze zdeponowano zbiory Biblioteki Pruskiej z Berlina.
W 1945 wieś została przyłączona do Polski. Jej dotychczasowych mieszkańców wysiedlono do Niemiec. W 1946 klasztor objęły ss. benedyktynki ze Lwowa. W 2004 roku zespół klasztorny został uznany za Pomnik Historii ( za wikipedią)
Bazylika Mniejsza p.w. Wniebowzięcia NMP. Front budowli.
Figury świętych nad wejściem głównym
Wnętrze bazyliki- freski naścienne na sklepieniu świątyni
Wnętrze bazyliki- jeden z ołtarzy bocznych
Konfesjonał
Ołtarz główny z ikoną Matki Boskiej Krzeszowskiej
Krzeszów-ambona w bazylice
Krzeszów-malowidła na stropie nad ołtarzem głównym
Bazylika- organy
Miałem niepowtarzalna okazję wysłuchać koncertu muzyki organowej, wykonywanej w ramach konkursu na tych zabytkowych organach. Wrażenie niesamowite. Naprawdę polecam.
Mauzoleum Piastów Śląskich- sarkofag Bolka II
Mauzoleum Piastów Śląskich- rzeźba przedstawiająca chłopca z wgniecionym czołem, trzymającego odwróconą pochodnię, symbol gasnącego życia, jest pamiątką po nieudokumentowanej (niektórzy twierdzą nawet, że legendarnej) historii śmierci Bolka III, niechcący zbitego rzuconym podczas zabawy kamieniem.
Mauzoleum Piastów Śląskich- sarkofag Władysława von Zedlitz, dobrodzieja zakonu
Mauzoleum Piastów Śląskich- obraz przedstawiający św. Jadwigę Śląską. Postać świętej przedstawiana jest boso z butami trzymanymi w ręku lub zatkniętymi za pasem. Jadwiga Śląska prowadziła szeroką działalność dobroczynną, oddając potrzebującym nawet swoje własne buty. Jako żona Księcia Wielkopolskiego Henryka Brodatego, zgodnie z wymogami stanu szlacheckiego, została zobowiązana do tego, aby „nosić buty”. Nie mogąc nie zastosować się do polecenia, postanowiła je obejść, nosząc buty w ręce.
Wirtualny spacer po mauzoleum http://zieba.wroclaw.pl/gkrzeszow/mauzoleum_a.html
Krzeszów- miejsce pochówku sióstr benedyktynek, przeniesionych ze Lwowa po II wojnie światowej.
Krzeszów- Kaplica Marii Magdaleny i Grobu Bożego. Kaplica Grobu Bożego, zbudowana na wzór kaplicy jerozolimskiej, jest skromna, lecz wyróżnia ją to, jest wkomponowana wewnątrz kaplicy Marii Magdaleny, co daje możliwość obejścia jej dookoła. Wewnątrz grobu jest ciemno, co potęguje wrażenia odwiedzającego.
Malowidła naścienne na zewnątrz kaplicy
Ołtarz poświęcony Marii Magdalenie
Krzeszów-miejsce pochówku opatów krzeszowickich
Krzeszów- stacja Drogi Krzyżowej „Otchłań” umieszczona na dachu bazyliki krzeszowskiej. Jedyna tak umiejscowiona stacja Drogi Krzyżowej wśród świątyń katolickich w Polsce.
Bazylika w Krzeszowie-miejsce pochówku mnichów w podziemiach kościoła
Krzeszów-kościół pw.św. Józefa. Wybudowany obok bazyliki kościół parafialny przeinaczony dla okolicznej ludności do sprawowania kultu.
Kościół św. Józefa- chór i organy
Kościół św. Józefa – ambona
Kościół pw. św. Józefa- ołtarze boczne ze scenami z życia Świętej Rodziny
Kościół pw. św. Józefa- malowidła ze scenami biblijnymi na sklepieniu świątyni
Krzeszów-budynek klasztorny
Dla zainteresowanych i mających dużo czasu na oglądanie, polecam wirtualne spacery po:
1. Bazylice
http://www.vtour.pl/wirtualny-spacer/29 ... zowie.html
2. Kościele pw. św. Józefa
http://www.wirtualnefreski.pl/wirtualna ... -sw-jozefa
Jadąc dalej na południowy wschód trafiamy do Chełmska Śląskiego, kiedyś tętniącego życiem miasta, a obecnie zapyziałej wsi, cały czas wyglądającej jak miasteczko. Miejscowość jest znana z „12 Apostołów”, jedynych zachowanych w Europie, oryginalnych domów tkaczy śląskich..
„12 Apostołów”- domy wybudowane zostały w tym miejscu, gdyż za domami przepływa niewielka rzeczka (woda jest niezbędna przy produkcji lnu), Charakterystyczna wygląd, domy zawdzięczają funkcji, do jakiej zostały zbudowane. Na dole znajdowały się warsztaty tkackie i mieszkali tkacze, góra przeznaczona była na magazyn nieprzetworzonego lnu.
Podcienia „12 Apostołów”
Sklepik z artykułami regionalnymi prowadzony w jednym z domów tkackich przez pasjonata Chełmska. Muszę się przyznać, że jadłem w tym właśnie sklepiku, serwowany przez właściciela, bardzo pyszny deser z czekolady ciasta i bitej śmietany ( każdy kawałek wyglądał jak front domu tkackiego).
Rynek w Chełmsku
Kościół parafialny w Chełmsku
Rynek Chełmska Śląskiego- „Figura Morowa” upamiętniająca 898 ofiar epidemii, która nawiedziła miasto w roku 1613, ufundowana na początku XVIII przez rodzinę Tannerów. Zespół rzeźbiarski przedstawia postać Matki Boskiej, św Jana Chrzciciela oraz trzy postaci innych świętych.
Na tym kończymy zwiedzanie i oglądanie wytworów ludzkich rąk i umysłów. Ponieważ Sudety, a w szczególności Karkonosze, uważam za najładniejsze polskie góry, następne relacje opisywać będą właśnie piękno tych okolic. Proszę cierpliwie czekać na ciąg dalszy.
Tutaj dalsza część relacji - cz. 7
Jelenia Góra Cieplice i okolice-Krzeszów, Chełmsko (część 6)
Regulamin forum
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.
Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.
Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Jelenia Góra Cieplice i okolice-Krzeszów, Chełmsko (część 6)
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice część 6
super relacja. Mrozek przyszedł jest co czytać.
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice część 6
Te freski to prawdziwe arcydzieło. Są super.
"Mazowsze jest piękne" - Adam
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice część 6
Ciekawostką jest to, że kopuła którą widzimy na zdjęciu wcale nią nie jest. Sufit w tym miejscu nie jest wklęsły. Jest to złudzenie optyczne, zaś malowidło tak wykonane, jest zasługą Georga Wilhelma Neunhertza, autora większości fresków bazyliki krzeszowskiej.
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
- Sławcio
- Karawanier
- Posty: 3976
- Rejestracja: 03 gru 2012, 09:44
- Imieniny: 0- 0- 0
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice-Krzeszów, Chełmsko (częś
Ej .. to chyba płaski też nie jest
Pozdrawiam Sławek
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi.
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi.
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice-Krzeszów, Chełmsko (częś
Proszę rozwinąć temat z tym sufitem.
Relacja fajna.
Relacja fajna.
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice-Krzeszów, Chełmsko (częś
Sklepienie całej nawy kościoła ma kształt lekko łukowy. Podobny kształt ma sklepienie nad ołtarzem głównym i nie jest to kopuła, a więc wycinek kuli, czyli wielowymiarowej bryły geometrycznej, która oglądana z każdego miejsca wygląda tak samo. Widoki sklepienia w kształcie łuku oglądane z różnej perspektywy są różne.Szarp pisze:Proszę rozwinąć temat z tym sufitem.
Autor fresku, aby uzyskać pożądany efekt trójwymiarowości malowidła, wykorzystał następujące przesłanki : dużą odległość z jakiej je oglądamy ( wysokość nawy kościoła wynosi 25,7 m), możliwość oglądania dzieła tylko z jednej strony czyli ze środka kościoła ( przejście na jedną lub druga stronę powoduje że fresk zasłaniany jest przez znajdujące się bliżej obserwatora elementy) oraz odpowiednie skrócenie perspektywy.
Nie wiem czy moje wyjaśnienie jest w pełni zrozumiałe, gdyż nie jestem artystą malarzem i na technicznych niuansach dawnej sztuki nie znam się za bardzo, niemniej jednak wydaje mi się że wyjaśnienie jest w miarę prosto przedstawione .
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
- Sławcio
- Karawanier
- Posty: 3976
- Rejestracja: 03 gru 2012, 09:44
- Imieniny: 0- 0- 0
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jelenia Góra Cieplice i okolice-Krzeszów, Chełmsko (częś
Dzięki. Prosto po chłopsku.
Pozdrawiam Sławek
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi.
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi.