Niedzielna wycieczka do Bobolic

Fotorelacje z podróży po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Regulamin forum
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.

Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Awatar użytkownika
Irel
Regionalista
Posty: 2269
Rejestracja: 04 gru 2012, 15:25
Lokalizacja: Jura Północna
Kontakt:

Niedzielna wycieczka do Bobolic

Post autor: Irel »

Korzystając ze słonecznej niedzieli, wraz z ekipą rowerowego klubu PTTK M2, wybrałem się na wycieczkę po mojej okolicy. Z przejażdżki przywiozłem kilka zdjęć i miłe wspomnienia. Niestety trzeba pogodzić się faktem zbliżającej się nieuchronnie jesieni, czego widomym znakiem są dożynkowe figury mające ozdabiać nadchodzące święta plonów.

Para słomianych "włościan" we wsi Niegowa

Obrazek

I kukurydziany paw

Obrazek

No i jeszcze jeszcze spojrzenie na bobolicki zamek

Obrazek

Ludzie przyjeżdżajcie na Jurę. Jura jest piekna!
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Awatar użytkownika
Cuba
Forumowicz
Posty: 488
Rejestracja: 07 mar 2015, 19:12
Lokalizacja: Międzyborów
Kontakt:

Re: Niedzielna wycieczka do Bobolic

Post autor: Cuba »

Nic tak nie relaksuje jak wyjazdowy weekend. :D
Kuba Pozdrawiam :)
Honda Varadero 125 V - Małe serce w dużym motocyklu
Dupy nie urywa ale pojeździć można na "B" :cool:
Awatar użytkownika
500-ka
Forumowicz
Posty: 175
Rejestracja: 07 lut 2015, 19:14
Imieniny:

Re: Niedzielna wycieczka do Bobolic

Post autor: 500-ka »

W ten łykiend i ja pojeździłem troszkę rowerem. :super:
Awatar użytkownika
Sławcio
Karawanier
Posty: 3976
Rejestracja: 03 gru 2012, 09:44
Imieniny: 0- 0- 0
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Niedzielna wycieczka do Bobolic

Post autor: Sławcio »

Zobaczymy czy mi się uda jutro wyrwać na szlak.
Pozdrawiam Sławek
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jura Krakowsko-Częstochowska”