Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Regulamin forum
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.
Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Wykorzystywanie, powielanie i kopiowanie treści autorskich - tekstów, zdjęć z Forum KBP - Karawanier bez zgody Autora i Administratora Forum, jest zabronione.
© 2012-2022 KBP Karawanier.
Proszę zamieszczać swoje relacje te karawaningowe i te innymi środkami transportu.
Z racji ograniczonej pojemności serwera, prosiłbym o wklejanie w relacje linków do zdjęć, a nie samych fotek.
Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Tegoroczna, mało śnieżna zima uniemożliwia, co prawda bieganie na nartach, ale pozwala na uprawianie kolarstwa turystycznego. Zatem, korzystając z okazji, jaką stworzyła piękna, mroźna aura, 10 lutego, wraz z kolegami z Klubu PTTK M2 z Myszkowa, zapalonymi miłośnikami jazdy na welocypedach, wybrałem się na 50 km pętlę rowerową na trasie Myszków- Choroń- Myszków. Po drodze odwiedziliśmy Przybynów (opis tutaj) i Ostrów (https://www.facebook.com/Kozia-Zagroda- ... 565447168/), aby zakończyć wycieczkę w Myszkowie. Nasz wyczyn udokumentowaliśmy pamiątkowym zdjęciem przed remizą strażacką w Choroniu.
Autor relacji na tle zimowego, nostalgicznego jurajskiego pejzażu.
Tak wyglada trasa wycieczki
Autor relacji na tle zimowego, nostalgicznego jurajskiego pejzażu.
Tak wyglada trasa wycieczki
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
U nas mrozek to sobie odpuszczam. Gratki dla odważnych.
Kuba Pozdrawiam
Honda Varadero 125 V - Małe serce w dużym motocyklu
Dupy nie urywa ale pojeździć można na "B"
Honda Varadero 125 V - Małe serce w dużym motocyklu
Dupy nie urywa ale pojeździć można na "B"
- Jacek
- Karawanier
- Posty: 833
- Rejestracja: 03 gru 2012, 21:32
- Lokalizacja: Mam tak samo jak Ty
- Kontakt:
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Irek. Brawo.
Masz chłopie zdrowie.
Masz chłopie zdrowie.
Najciekawsze jest za widnokręgiem
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Łał. Daliście czadu.
- Sławcio
- Karawanier
- Posty: 3972
- Rejestracja: 03 gru 2012, 09:44
- Imieniny: 0- 0- 0
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Brawo Irek.
Ja nie mam na razie odwagi ruszyć tyłka sprzed monitora.
Ja nie mam na razie odwagi ruszyć tyłka sprzed monitora.
Pozdrawiam Sławek
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi.
Nie mam już Viaderka i Devilnej Hondy. Mam za to inną Suzi.
- Janek i Monika
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 16 sty 2019, 11:27
- Imieniny: 0- 0- 0
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Zima się kończy. Pora wracać na szlaki.
Wielu najgorszych czynów na świecie dokonują ludzie,
którzy wierzą, szczerze wierzą, że robią to, co najlepsze;
zwłaszcza kiedy w sprawę wmieszany jest jakiś bóg. T Pratchett
którzy wierzą, szczerze wierzą, że robią to, co najlepsze;
zwłaszcza kiedy w sprawę wmieszany jest jakiś bóg. T Pratchett
- Orzeszek
- Forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 22 maja 2015, 08:24
- Imieniny: 0- 0- 0
- Lokalizacja: Rudera - bo ruda
- Kontakt:
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Bez przesady. 8 stopni mrozu dzisiaj rano było.
"Ubogi to ten, co ma i z nikim się nie dzieli."
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Dla prawdziwego cyklisty nie ma złej pogody. Przeszkodą może być tylko nieodpowiedni ubiór. Ja wraz z kolegami z klubu M2 byłem wczoraj na 40 kilometrowej trasie . Odwiedziliśmy między innymi zabytkowy, drewniany Kościół św. Wawrzyńca w Cynkowie wybudowany w roku 1631. Mam problem z wgraniem swoich zdjęć z tej wycieczki, dlatego wkleję zdjęcia zrobione przez kolegów.
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Za kołem podbiegunowym jeżdżą na kolcach przez cały rok. A kto im zabroni?
" Wszyscy mamy pod górę"
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Ogarnołeś te zdjęcia
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Jako że pora jeszcze nieodpowiednia na karawaningowe podróże, przemieszczam się rowerem aby podziwiać "piękne okoliczności przyrody". Poniżej kilka zdjęć z niedzielnego wypadu w okolice mojego miasta.
Przed klasztorem paulinów w Leśniowie.
Coś się rozregulowało, na szczęście do usunięcia usterki jest nas niemało.
Średniowieczna strażnica w Przewodziszowicach, cel niedzielnej wycieczki rowerowej.
Krótki wypoczynek przy filiżance kawy w Przystani Turystycznej "Leśniów"
Przed klasztorem paulinów w Leśniowie.
Coś się rozregulowało, na szczęście do usunięcia usterki jest nas niemało.
Średniowieczna strażnica w Przewodziszowicach, cel niedzielnej wycieczki rowerowej.
Krótki wypoczynek przy filiżance kawy w Przystani Turystycznej "Leśniów"
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Macie zdrowie
Zazdroszczę
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
W sobotę 9 marca wybrałem się z kolegami na rowerową wycieczkę do zamku w Podzamczu (gm. Ogrodzieniec). Trasę łącznej długości ok. 60 km pokonaliśmy w bardzo niesprzyjających warunkach pogodowych. Jechaliśmy podczas deszczu i silnego wiatru, a i temperatura nas nie rozpieszczała (+9 stopni Celsjusza). Były chwile, że trzeba było mocno kontrować kierownicą, aby nie zostać zdmuchniętym z drogi. Powrót do domu był lekkim koszmarem. Jechaliśmy cały czas pod wiatr, osiągający w porywach szybkość 75 km/h, o czym poinformował mnie uprzejmie SMS-em IMiGW. Niemniej jednak wypad uważam za udany, gdyż kondycyjnie sprostałem wyzwaniu, dotleniłem organizm i mogłem podziwiać piękny, jurajski krajobraz.
Autor relacji na tle ogrodzienieckiego zamku. Mam tylko jedno zdjęcie, gdyż mimo zablokowania obydwu rowerowych hamulców, silnym porywom wiatru prawie udało się mnie przewrócić. Robiący zdjęcie znajomy nie był w stanie robić ich więcej, ponieważ w tym samym czasie musiał okiełznać rower "wyrywający" mu się pod wpływem wiatru.
Autor relacji na tle ogrodzienieckiego zamku. Mam tylko jedno zdjęcie, gdyż mimo zablokowania obydwu rowerowych hamulców, silnym porywom wiatru prawie udało się mnie przewrócić. Robiący zdjęcie znajomy nie był w stanie robić ich więcej, ponieważ w tym samym czasie musiał okiełznać rower "wyrywający" mu się pod wpływem wiatru.
Kiedy szereg uzurpacji zdradza zamiar wprowadzenia władzy despotycznej, to słusznym jest odrzucenie takiego rządu.1776r Deklaracja Niepodległości
Re: Rowerowy, zimowy, jurajski rekonesans
Ciekawie wyglądasz. Skrzyżowanie baby z dziadem.
Nie obchodzę urodzin.
Przestało mnie interesować "czy gefizyk ma buty"
Nie ma? to za 500+ niech sobie kupi. Mi nie dali.
Przestało mnie interesować "czy gefizyk ma buty"
Nie ma? to za 500+ niech sobie kupi. Mi nie dali.