Rowerowe powitanie wiosny

[Irel]

Dzisiaj, wraz z kolegami z klubu PTTK M2, powitałem wiosnę. Spod siedziby klubu, w szyku torowym, pojechaliśmy na wzgórze Laskowiec, gdzie przy ognisku, w okolicy ruin kościoła św. Stanisława, odbyło się grilowanie kiełbasek i wspólna biesiada. Ponieważ obecna władza nie jest w stanie załatwić porządnej wiosny, tegoroczną wiosnę powitaliśmy przy temperaturze -1 stopni, padającym śniegu i dokuczliwym wietrze. Z tego też powodu, czyli dojmującego zimna, musieliśmy szybko zakończyć nasze spotkanie. Nawet zdjęcia, które dołączam do relacji niezbyt się udały, bo fotografowi tak zmarzły ręce, że nie mógł prawidłowo otrzymać aparatu. Mam jednak nadzieję, że nasze wyrzeczenie zmobilizuje wiosnę do szybszego pojawienia się na Jurze.

Pamiątkowa pieczątka dokumentująca nasz wyczyn



Grupowy wyjazd spod siedziby klubu - na pierwszym planie autor relacji



Przygotowanie wyżerki nad ogniskiem



Grupowa fotka "twardzieli" przed ruinami kościoła św. Stanisława



Koniec

[Malineczka]

Wyglądacie jak zmarznięte gacie.
Ale daliście czadu.

[Papa Smerf]

No nie wiem. Ja bym nie pojechał. Gratulacje

[Sławcio]

Na spicniałych trochę wyglądacie.
Ale moje gratulacje ja nawet tyłka za próg nie wystawiam.