Karawaningowe Bractwo Podróżnicze

jechałem tam camperem z Polski, nawet nocowałem obok w Doolin i byłem tam z tydzień zanim pojechałem do Irlandii Północnej

z maślaków najlepszy sos z ziemniaczkami lub makaronem, kaszą, tu nie trzeba przepisu, małżonka z pewnością zrobi doskonały, tu nie ma co wymyślać

Irku a jak suszysz grzyby w camperze? jeżdżę osobowym po okolicach, byłem 5 razy i wystarczy suszonych, więcej u mnie nie idzie, chodzę po lesie z psem, który po 2 godzinach hasania ma dosyć i leży :hahaha1: także 2-3 godzinki i muszę jechać do domu, bo pies wysiada, taki urok :hahaha1: może raz jes...

posiedziałem z małżonką z nimi w pierwszą noc przy ognisku i było bardzo miło:)

odwiedzałem tam kolegę, który był obok grupy łódzkiej, razem studiowaliśmy, mieszka ode mnie z 5 km a spotkaliśmy się przypadkiem tam:)

stałem wśród camperów na takim wybiegu dla koni:)

byłem na otwarciu, cen nie znam, ale miejsce bardzo fajne i ładnie zrobione i utrzymane.

www.dwor.info.pl/

chyba najlepszy camping jaki w Polsce widziałem, własna restauracja, ale bez koncesji:), własny basen, piękny budynek z bilardem, stołem do tenisa, piłkarzykami. Polecam, acha za przedsionki nie płaciłem:)

mniej niż 2 km do Zamku Czocha, słabe parcele dla zatrzymania się camperem lub zestawem, miejsce nastawione bardziej pod "namiotowców", ale ładna chociaż niewielka plaża, co dla dzieci jest sprawą rewelacyjną, woda czyściuteńka, sprzęt pływający. Urokliwa tama, okolica piękna. Nie chodziłem za rybka...

www.camping.azs.awf.wroc.pl/o-nas doskonała baza wypadowa na zwiedzanie Wrocławia, bo obok jest pętla tramwajowa, dużym minusem są sanitariaty nie spotkałem nigdzie z takim smrodem a trochę już lat jeżdżę, doba dla dwójki dorosłych, 15 latka i dziewięciolatki + psa 89 zł. Camping położony na stadio...

Irek wie, że znam ten camping... ceny no cóż... właściciel dostosował do cen w mieście za noclegi, cenę rekompensuje po drugiej stronie ulicy giełda owocowo-warzywna, gdzie po taniości można zakupić nie tylko warzywa i owoce, ale dosłownie wszystko a to obniży cenę wyjazdu... a Sandomierz jest piękn...

ja tam byłem camperem, nie zwróciłem uwagi na płyty JUMB, nie było to jakieś dla mnie frapujące, może za blisko stałem, bo nie wiem czy po nich w ogóle jechałem :niewiem: nie stałem też na glinianym klepisku, ale na trawie... odległość do morza, może i 600 m też nie była uciążliwością, jaką odnotowa...

powolniak, w Ustroniu Morskim byłem "Pod brzozami" i jest całkiem miło jak na polskie warunki:) jeśli o ten camping Ci chodzi... poza tym całkiem fajna obsługa, z którą można wszystko wygadać jak się da to załatwione, byłem tam blisko tydzień z rodziną i z psem więc wiem o czym piszę a nie tylko prz...

http://www.neuseenland-camping.com/ lub http://www.leipzigseen.de/uebernachten/ ... ravan.html na początek, bo w Lipsku nie byłem a w nocy z piątku na sobotę dalej nie dam rady dojechać

niedługo przyjdzie czas odstawienia campera na zimę, został mi jeszcze w tym roku zlot i może jakieś grzyby... na następne wakacje, jak to mam w zwyczaju zaczynam już planować. Bardzo wstępnie no bo... mam komunię córki 18 maja myślę o weekendzie majowym w Paryżu a na miesiąc wakacyjny podróż po Ben...