Od wielu lat mam przyjemność rozkoszować się relacjami Irela. Kilka miejsc z Waszej wyprawy miałem okazję poznać. Tak jak w uczuciach, miłości, turystyce, również w relacjach warto zostawić odrobinę "niedopowiedzenia". Z racji doświadczeń w inspirowaniu dzieci i młodzieży do wiadomości i umiejętności, mogę powiedzieć, że to przynosi pozytywne efekty. Gratuluję Wam serdecznie "bakcyla" wędrowania, obojetnie w jakiej formie. A gdy namierzycie swoje GPS i "szałasy" na dalsze okolice, to piaszczysty wjazd na działkę Schroniska Turystycznego przy "Starej szkole" w Górecku Starym jest zawsze otwarty.
Z jesiennymi pozdrowieniami, Marian Kusztykiewicz - gospodarz schroniska
Ps. Wspaniały administator tej strony i Jego żona Ela przez wielu mieszkańców Górecka (Mandarynkę, Mareczka czy też P. Jolę z MiniMarketu) traktowani są jako "swoi" A więc czas na .............................